PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6754}
6,6 6 361
ocen
6,6 10 1 6361
King Kong
powrót do forum filmu King Kong

To co widać na ekranie to jest właśnie ta małpa. Na planie trzeba było bardzo uważać by nie zgnieść Jessiki Lang siedzącej w wielkiej łapie mechanicznego potwora. Jest to moja ulubiona wersja King Konga. Chociaż przyznaję,że mogę być nieobiektywny. Mam słabość do Jessiki Lang.

sieciowiec652

wielka mechaniczna małpa - ile ty masz lat, to był facet przebrany w kostium
maszyny zrobione do tego filmu to ręce i bodajże noga (choć to nie musiała być maszyna tylko atrapa)
małpa widoczna na końcu to nie wielka maszyna tylko atrapa

ocenił(a) film na 8
McLlovin

Ja na ten film poszedłem do kina w drugiej połowie lat 70-tych XX wieku. Czytywałem wówczas taką gazetę ,,Film" i dokładnie pamiętam artykuły zdradzające kulisy powstania tego obrazu. Zapewniam Cię,że na pewno się nie mylę. Pewnie,że to inaczej wygląda niż dzisiaj kiedy można się posłużyć nieomalże doskonałą animacją komputerową. Tricki zostały użyte w King Kongu przed II wojny światowej. Chyba,że byłaby to jakaś zmowa opatrzona kłamstwem ale to mało prawdopodobne. Nie pamiętam już teraz po latach na 100 % jak to było dokładnie lecz jestem,również na 100% pewien,że zbudowano dość dużego mechanicznego stwora na potrzeby tego filmu. Sama Jessica Lange opowiadała,że miała pewne obawy kiedy musiała siedzieć w tej mechanicznej łapie.

sieciowiec652

mechaniczna łapa - no właśnie jedyna maszyna stworzona na potrzeby filmu
Naprawdę jestes tak głupi, że myślałeś iż w latach 70-siątych stworzono tak doskonale poruszającą się maszynę. Nawet obecnie byłoby to mało możliwe i całkowicie nie opłacalne. To był facet w kostiumie, a maszyny jakie zbudowano to ręka lub dwie i noga (choć to akurat mogła być atrapa na dźwigu).

ocenił(a) film na 8
McLlovin

Mechaniczny King Kong miał 12 m. wysokości i ważył 6,5 tony.Kosztował 1.700.000 dolarów i jest do dzisiaj największym mechanicznym stworzeniem, jakie kiedykolwiek zbudowano.
Dalej nie kontynuuję tematu, bo nie masz wiedzy jednocześnie obrażając mnie.

sieciowiec652

jak jesteś głupi to co mam robić innego
jak jesteś taki pewien to daj linka ja się przyznam do błędu ( co oczywiście nie nastapi, bo jestes trolem)

ocenił(a) film na 8
McLlovin

Z tumanami nie dyskutuję.

sieciowiec652

a z gigantyczna robo małpą tak?

ocenił(a) film na 8
McLlovin

Film oglądałem w latach 70-tych XX, pewnie około 35 lat wstecz, wieku więc pewne rzeczy mogły mi się zatrzeć w pamięci ale co do mechanicznej konstrukcji jestem pewien gdyż pamiętam wywiad z Jessicą Lang z tamtego okresu. wtedy nie było internetu więc tego wywiadu trzeba by szukać w archiwalnych wydaniach papierowych gazety ,,Film".. W jednym ma Pan rację,że niewiele jej (tej konstrukcji) ponoć jest w filmie, coś takiego można wyczytać w sieci ale zbudowana została na pewno. Taką informację można odnaleźć na wielu anglojęzycznych publikacjach. Wymiary i koszt budowy mechanicznego stwora są dokładnie takie jakie podałem w powyższym wpisie w/g tych publikacji. Nie jestem warszawiakiem ale odpowiem Panu warszawską gwarą : Czep się Pan tramwaja...

sieciowiec652

podaj jakiś link to uwierzę, king konga zbudowano, wystapił w ostatniej scenie, ale to była atrapa a nie maszyna, co do tego wywiadu z Lange, zrozum bała się że ją ręka ściśnie, bo tylko ręka by ła maszyną, uważasz że byli by głupsi od ciebie i najpierw stworzyli kosztowną super maszynę, a potem by je w filmie nie wykorzystali
facet lecz się

ocenił(a) film na 8
McLlovin

Masz chyba wiele racji co do filmu, napisałem to co pamiętałem w sumie z czasów wczesnej młodości. Ja naprawdę ten film oglądałem bardzo dawno temu, może z 15 lat wstecz po raz ostatni,. Teraz poszukałem dopiero szczegółów co do tej konstrukcji piszą,że niewiele jej w filmie. W tamtych czasach przedstawiano to inaczej.. W Wikipedii w wersji angielskiej można wyczytać taki tekst:

,,(...) mechanical Kong was 40 ft (12 m) tall and weighed 6½ tons. It cost $1.7 million, and is the largest mechanical creature ever built"

W Wikipedii jest napisane dalej,że ten stwór w filmie występuje ponoć około 15 sekund lecz ja pamiętam,że wówczas twierdzono,że sceny na ręce czy z ręką potwora były kręcone przy pomocy tej maszyny i na zawsze utkwiły mi te słowa, że - musieliśmy uważać by nie zgnieść Jessiki -a to trochę więcej niż 15 sekund. Ten film w 1976 roku był wielkim światowym szlagierem, można porównać jego premierę np.do ,,Titanica" na seanse chodziły tłumy. Przepraszam za tumana, wkurzyłem się na głupca ale już mi przeszło. Byłbym głupcem gdybym trwał w bezsensownym uporze. Pozdrawiam.

sieciowiec652

najpierw myslałem że jesteś trolem, z tad ta poczatkowa agresja,
niestety głupcem troche byłeś bo jednak uparcie trwałeś przy swojej wersji, zamiast podać fakty, ale wszystko wyjasnione urazy nie żywię, za słowa przepraszam,

co złego to nie ja

ocenił(a) film na 8
McLlovin

http://en.wikipedia.org/wiki/King_Kong_%281976_film%29

użytkownik usunięty
sieciowiec652

Małpę zbudowano, ale okazało się, że niewiele z niej będzie pożytku dlatego prawie wszystkie sceny z widocznym całym Kongiem nagrano z facetem w kostiumie i miniaturami, a mechaniczną małpę widać w filmie bodaj w jednej czy dwóch scenach.

użytkownik usunięty
McLlovin

"najpierw stworzyli kosztowną super maszynę, a potem by je w filmie nie wykorzystali"


Tak własnie było.

w takim razie głupota totalna

użytkownik usunięty
McLlovin

Niekoniecznie.
Dwie wytwórnie zabierały się za remake King Konga, Universal chciał go zrobić używając podobnych metod jak te wykorzystane przy oryginale, ale gdy De Laurentis zapowiedział, że jego wersja będzie miała 12 metrową mechaniczną małpę, dali sobie spokój. Film Guillermina od razu dostał potrzebne pieniądze, prawa do dystrybucji od razu się dobrze sprzedały więc małpę zbudowano i wykorzystano ją w scenie kręconej z dużą ilością publiczności (gdy Kong jest w klatce) - ludzie to widzieli i zaczeli robić z tego sensację, wiele osób uwierzyło, że ta małpa gra w całym filmie, co za tym idzie wzrosło zainteresowanie samym filmem, a więc i sprzedaż biletów itd. Po samej premierze wielu wciąż wierzyło, że widziało na ekranie tego robota (w tym podobno również częśc krytyków). Oczywiście same ręce wystąpiły w większej ilości scen, ale robot już nie bo i wystąpić nie mógł - ruszał tylko trochę rękami, trochę twarzą, żeby w ogóle ustać potrzebował podpierającego słupa, który miał wetknięty w tyłek. Zastąpiono go facetem w kostiumie.

fotka - http://www.pulpanddagger.com/canuck/ROB12c.jpg
Tu jest ciekawy artykuł na ten temat: http://www.pulpanddagger.com/canuck/Kong_rob.html

ocenił(a) film na 8

Podsumowując napiszę tak, ja byłem święcie przekonany, ze w filmie wystąpiła maszyna - małpa. Pamiętam kampanię reklamową filmu z 1976 roku, była podobna do tej z ,,Titanica" Camerona. Właściwie w każdym wywiadzie, a wokół filmu było mnóstwo szumu, w recenzjach opisywanych przez krytyków podkreślano, że w filmie wystąpiła mechaniczna małpa cyborg przypominająca człowieka, jako niezwykle udane przedsięwzięcie. Legendę podtrzymywali twórcy filmu, reżyser i sama Jessica Lang. A my sobie żyliśmy w gierkowskim PRL-u, w którym właśnie zaczynało zgrzytać po krótkim okresie prosperity i dla nas to był ten wielki amerykański mit kraju nieograniczonych możliwości. Wykorzystano maszynę do promocji filmu i to się udało. Film stał się hitem światowego kina, zapełniał kinowe sale, kiesę producentów i jego twórców. Widocznie to jednak była tylko legenda na potrzeby wyreklamowania produkcji, w której była tylko część prawdy.

ocenił(a) film na 7
sieciowiec652

Też się wtedy nabrałem na te promocyjne slogany z robotem. Gdy w końcu jako 11-latek obejrzałem film w kinie to byłem na tyle rozgarnięty, że od razu wyczaiłem, że robot jest widoczny tylko w kilku ujęciach (w scenie na stadionie). Wykorzystali mit z robotem aby nabić frekwencję. Jedntm słowem zainwestowali w mechaniczną kukłę, która posłużyła tylko do reklamy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones